06 I 2021 - Jezus jest blisko, ze mną i we mnie

Wspominała siostra Helena Majewska ze okresu swoich dziecięcych lat: „Od czasu Pierwszej Komunii Świętej żyłam Jezusem i kochałam Go nad życie. Największą moją radością było biegnąć do kościoła na nabożeństwa i tam zbliżać się do Jezusa utajonego w tabernakulum. A gdy czasem przypadło mi w udziale samej pozostać w domu, tęskniłam i prosiłam Jezusa, by przyszedł do mnie i bardzo często powtarzałam w ciągu dnia swój ulubiony akt: ‘Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie, bo Cię kocham serdecznie’. Po tym wezwaniu czułam zawsze i pewna byłam, że Jezus jest blisko, ze mną i we mnie”. Zapamiętała także zabawy z rodzeństwem. Jej starszy brat Bolek był w nich księdzem. Miał nawet szaty, które wyglądały jak prawdziwe. Z papieru wyciął monstrancję, posklejał także puszkę i zrobił w pokoju ołtarzyk. Młodszy brat był wtedy ministrantem, a Helenka wierną, która w nabożeństwach uczestniczyła.

Copyright©2010-2016 Zgromadzenie Sióstr od Aniołów.
Strona stworzona dzięki Drupal