10 I 2021 - Mk 1, 7-11 - Niedziela Chrztu Pańskiego

Mk 1, 7-11

Jan Chrzciciel tak głosił: «idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, on zaś chrzcić was będzie duchem Świętym».

W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i ducha jak gołębicę zstępującego na Niego. A z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».

 

W obrazie z dzisiejszego fragmentu Ewangelii widzę wodę, Ducha i Jezusa. Jezusa, który wychodzi z „otchłani” wypełnionej wodą – podobnie jak pokonał otchłań śmierci w dniu swego Zmartwychwstania. Jezusa nagiego – nowego Adama, który przywraca nam piękno utracone przez grzech pierworodny.

Dzisiejsze święto (w Kościołach wschodu nazywane Epifanią) objawia mi Jezusa wchodzącego i zanurzającego się w wodę – wodę która jest życiem dla ziemi i wszystkich istot. Ta woda-życie jest pełna dobrego i złego (na ikonach Chrztu Pańskiego w wodzie Jordanu pełno jest ryb, ale i węży). Jezus-Życie wchodzi w to pomieszane i wzburzone życie, także moje życie, by je uświęcić. Tylko On może uczynić moje życie życiem dziecka Bożego, umiłowanej córki Boga. Tylko dzięki Niemu staję się dziedzicem bożych obietnic. To także nad moim życiem unosi się Duch Święty.

Duchu, który jesteś dla mnie niczym woda dla ziemi, jak woda otocz i przenikaj mnie, jak woda obmyj mnie z brudu, obmyj moje zranienia, jak woda wzbudź życie obumarłe, jak woda ugaś moje pragnienia.

s. Franciszka

Copyright©2010-2016 Zgromadzenie Sióstr od Aniołów.
Strona stworzona dzięki Drupal