11 III 2021 - Jezus Chrystus – Arcykapłan ustanawiający Ofiarę Eucharystii

Jezus Chrystus – Arcykapłan ustanawiający Ofiarę Eucharystii

 

„Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił eucharystyczną Ofiarę swojego Ciała i Krwi, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak powierzyć Kościołowi, umiłowanej Oblubienicy, pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania, sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, podczas której przyjmujemy Chrystusa, w której duszę napełniamy łaską i otrzymujemy zadatek przyszłej chwały” (SC* 47).

Dlaczego Jezus ustanawiając Eucharystię, chciał utrwalić na wieki Ofiarę Krzyża? Może dlatego, że mamy bardzo krótką pamięć, a nasze serca są „nieskore do wierzenia” (por. Łk 24,25), jak pisze św. Łukasz w perykopie o uczniach idących do Emaus? Ewangelista używa w tym miejscu słów bradeis kardia (z jęz. gr.), co dosłownie oznacza „serce powolne”. Jezus przyszedł, aby objawić nam miłość Ojca. Sam umiłował każdego z nas „aż do końca” (por. J 13,1). Przelał swoją Krew, aby nas pojednać z Ojcem. W Chrystusie jesteśmy synami i córkami Boga, jesteśmy niesamowicie cenni w Jego oczach, a przecież tak trudno nam w to uwierzyć. Nasz rozum doskonale o tym wszystkim już wie, tylko nasze serca są „powolne”, tak opornie przyjmują tę prawdę.

Eucharystia, pamiątka i uobecnienie Ofiary Jezusa, jest sakramentem miłosierdzia, znakiem naszej jedności z Bogiem i braćmi oraz węzłem miłości. Gdy czytam te słowa, od razu przychodzi mi na myśl fragment z Księgi proroka Ozeasza: „Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę – schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je” (Oz 11,4). Gdy czytamy Stary Testament, wielokrotnie znajdziemy w nim zapewnienia Boga o Jego miłości i wierności względem Izraela. Znajdziemy też mnóstwo fragmentów, gdzie Bóg żali się, że Jego wybrany i umiłowany lud o Nim zapomina, mimo wszystkich dobrodziejstw i cudów, których doświadczył w swojej historii. „W tym przejawia się miłość – pisze św. Jan – że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (1 J 4,10). Czy Bóg mógł zrobić więcej, by nas przekonać o tym, jak bardzo jesteśmy ukochani? Dzięki Eucharystii mogę sobie nieustannie przypominać, co Bóg uczynił dla mnie. Dzięki Eucharystii, która jest węzłem miłości łączącym mnie z Bogiem, Bóg może leczyć moje „powolne serce”.

 

s. Martyna

 

* Sobór Watykański II, Konstytucja o Liturgii Świętej Sacrosanctum Concilium

Copyright©2010-2016 Zgromadzenie Sióstr od Aniołów.
Strona stworzona dzięki Drupal