"Na skrzydłach miłosierdzia" - festyn 2016
„Na skrzydłach miłosierdzia” – to tytuł jubileuszowego – dziesiątego już – festynu anielskiego, który odbył się 21.09.2016 r. w Parku Zdrojowym w Konstancinie-Jeziornie. W Jubileuszowym Roku Miłosierdzia wydarzenie tematyką nawiązywało do tajemnicy Bożego Miłosierdzia. Pośród wielu słów o miłosierdziu nie zabrakło również czynu. Dochód ze wspólnego świętowania został przeznaczony na budowę dziecięcego hospicjum przy istniejącym już Hospicjum bł. Ks. Michała Sopoćki w Wilnie.
Festyn tradycyjnie już rozpoczął się Mszą św. o godz. 13.00. Eucharystii przewodniczył i Słowo Boże wygłosił ks. Dawid Dziedzic SAC.
- Bądź dobry dla swoich braci. Nie czekaj aż oni będą dobrzy. Miłość przecież jest dynamiczna, miłość jest żywa, miłość przemienia, nie czeka na inicjatywę innych. A przecież każdy z nas chce kochać! (…) Żyjemy miłością. Dlatego Ewangelia mówi: przebacz i kochaj, bądź miłosierny. Tak jak w haśle Roku Miłosierdzia „Bądźcie miłosierni jak Ojciec” –zachęcał w homilii kaznodzieja.
Po Mszy św. rozpoczął się program artystyczny. Pierwszym punktem był koncert dziecięcej scholii „Skarby Maryi” pochodzącej z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Częstochowie.
Następnie odbyły się dwa przedstawienia. Pierwsze: pt. „Służyć Miłosiernym Sercem” – przygotowane przez Ochronkę bł. Edmunda Bojanowskiego, prowadzoną przez Siostry Służebniczki.
Kolejne: pt. „Róża miłosierdzia” wystawione przez osoby związane z Siostrami Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.
Przedstawienia przeplatane były tańcem dzieci ze świetlicy prowadzonej przez Siostry Dobrego Pasterza oraz przez młodzież spotykającą się przy Siostrach od Aniołów i same siostry :)
Najradośniejszym momentem był koncert Beaty Bednarz. Wspólne uwielbienie zostało połączone ze śpiewem dzieci i tańcem młodych. Cała widownia razem śpiewała najsłynniejsze piosenki pani Beaty: „Mój Jezu, mój Zbawco” czy „W cieniu Twoich rąk”.
Park Zdrojowy w Konstancinie w tym wyjątkowym dniu przepełniony był ogromem radości, młodości i spontaniczności. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Festynowa loteria, kuchnia i inne stoiska cieszyły się dużym zainteresowaniem. Jak zwykle zabrakło anielskiego bigosu, mimo że z roku na rok jest go więcej :)
Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w to wspólne dzieło: zgromadzeniom zakonnym z Konstancina, sponsorom, wolontariuszom, młodzieży i dzieciom. Niech radość z Bożego Miłosierdzia towarzyszy nam przez cały rok, aż do następnego festynu anielskiego.